Awarie tramwajów to problem. Wiążą się z kosztownymi remontami, wyłączeniem pojazdów z użytku, a w dodatku na długi czas paraliżują ruch w mieście. Dlatego naukowcy z Politechniki Gdańskiej chcą wdrożyć system diagnostyczny, dzięki któremu możliwe będzie uniknięcie awarii.
Przyczyną awarii jest stopniowe niszczenie się podzespołów. Gdy tracą one parametry pracy, pojazd nie jest w stanie dalej funkcjonować, więc się zatrzymuje.
– Naszą intencją jest wpięcie się do systemu, obserwowanie wybranych parametrów pracy tramwaju po to, żeby dostrzec niepokojące zmiany ich wartości i ostrzec przed zbliżająca się awarią – mówi dr inż. Jacek Czyżewicz z Instytutu Mechaniki i Konstrukcji Maszyn na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa PG.
WSPÓŁPRACA ZE SPÓŁKĄ MIEJSKĄ
– Chcielibyśmy z wyprzedzeniem wskazywać momenty, w których maszyna powinna przejść serwis lub naprawę. Nieprzewidziane zatrzymanie tramwaju i natychmiastowa konieczność remontowania zawsze są bardzo drogie, trwają długo i zdarzają się w nieodpowiednim momencie. Znacznie tańsza jest naprawa podzespołu przed jego awarią – wyjaśnia Czyżewicz.
Zespół z Politechniki Gdańskiej wykorzystuje platformę telamtyczną XTrack, a projekt prowadzi we współpracy ze spółką Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Naukowcy pracują na tzw. dortmundach, czyli używanych tramwajach, które w Polsce są modernizowane po sprowadzeniu z Niemiec.
CZUJNIKI MONITORUJĄ PODZESPOŁY
– Na tramwaju nr 1176 umieściliśmy nasz system. Opiera się on na XT4, a oprócz tego poprowadzona jest główna magistrala CAN. Na niej znajdują się koncentratory, których w naszym tramwaju umieściliśmy sześć. Wszystkie są skomunikowane ze sobą oraz z centralną jednostką, która poprzez sieć GSM wysyła na bieżąco do dyspozytora ruchu odpowiednio skonfigurowane raporty, m.in. pokazujące ostrzeżenia o nieprawidłowościach – tłumaczy dr inż. Jacek Czyżewicz.
Do koncentratorów podpięto łącznie około 50 czujników, które monitorują poszczególne podzespoły. Przykładowo czujnik przemieszczenia ma za zadanie śledzić wysokość zawieszenia w tramwaju. Te pomiary pozwolą przewidzieć, kiedy tramwaj powinien zjechać na przegląd. To pierwszy tak rozbudowany system diagnostyczny tramwaju w Polsce.
oprac. ua