W niedzielę przypada 40. rocznica przywrócenia krzyża na mogiły Żołnierzy Westerplatte w Gdańsku. Z tej okazji odprawiono mszę w kościele świętej Brygid, na którą zaprosiło Stowarzyszenie „Godność”.
Homilie wygłosił ksiądz Grzegorz Świst z Uniwersytetu Gdańskiego. Przypomniał historię krzyża z Westerplatte.
– Postanowiliśmy podczas tej mszy świętej upamiętnić tych wszystkich naszych członków, którzy już nie żyją. Chcemy podziękować za tyle lat działalności naszego Stowarzyszenia „Godność” – mówił Andrzej Osipów, wiceprezes Stowarzyszenia „Godność”.
W kościele św. Brygidy otwarto ponadto wystawę opisująca historię krzyża z Westerplatte. Ekspozycja dostępna jest w godzinach otwarcia kościoła.
BURZLIWA HISTORIA KRZYŻA
29 lipca 1946 r. na miejscu zniszczonej we wrześniu 1939 r. Wartowni nr 5, odsłonięto symboliczny cmentarzyk z nazwiskami poległych na Westerplatte polskich żołnierzy wraz z krzyżem. Pomysłodawcą jego utworzenia był kpt. Franciszek Dąbrowski, który po wojnie, w stopniu komandora, dowodził kardą Marynarki Wojennej w Gdańsku-Nowym Porcie.
W następnych latach o Westerplatte zapomniano, a to miejsce stało się w okresie stalinizmu symbolem niewygodnym dla ówczesnych władz. Wizerunek bohaterskiego Westerplatte nie pasował do rzeczywistości, w której prześladowano żołnierzy służących w wojsku II Rzeczypospolitej.
Po przemianach politycznych z października 1956 r. na Westerplatte znów powrócili kombatanci, ale w 1962 roku komunistyczne władze zdecydowały o usunięciu z cmentarzyka na Westerplatte betonowego krzyża. Na jego miejscu umieszczono czołg T-34. Krzyż został przeniesiony przez Westerplatczyków na cmentarz w Nowym Porcie. Na swoje miejsce powrócił dopiero 30 sierpnia 1981 roku. W 1989 r. czołg przesunięto w okolice byłej placówki „Fort”, a na cmentarzyku ustawiono krzyże symbolizujące poległych Westerplatczyków.
mn