Prezydent Andrzej Duda zdecydował o wprowadzeniu stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią. Rozporządzenie zaczęło już obowiązywać

Prezydent Andrzej Duda zdecydował, że przychyla się do wniosku Rady Ministrów o wprowadzenie stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią. Rozporządzenie zostało już opublikowane w Dzienniku Ustaw, co oznacza, że zaczęło obowiązywać.  

 – Decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego została podjęta w związku ze szczególnym zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli oraz porządku publicznego, związanym z obecną sytuacją na granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi – można przeczytać na stronie Kancelarii Prezydenta.

– Prezydent musiał wyważyć dwa rodzaje dóbr. Z jednej strony bezpieczeństwo państwa i jego granic, a z drugiej strony swobody obywatelskie. Ogromnie zależało mu na tym, żeby przyjęte rozwiązania były jak najmniej dotkliwe – powiedział rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Podkreślił jednocześnie, że rozporządzenie zawiera precyzyjne przepisy dotyczące zakresu ograniczeń.

Podczas dzisiejszego briefingu prasowego rzecznik poinformował, że stan wyjątkowy zostanie wprowadzony na 30 dni. Będzie obowiązywał w pasie o szerokości 3 kilometrów przy granicy z Białorusią. Obejmie łącznie 183 miejscowości (115 w województwie podlaskim i 68 w województwie lubelskim).

DECYZJĘ MUSI ZATWIERDZIĆ SEJM 

O godzinie 15.00 w czwartek 2 września rozpoczęło się posiedzenie Prezydium Sejmu, podczas którego ma zapaść decyzja, kiedy izba zajmie się wnioskiem dotyczącym wprowadzonego stanu wyjątkowego (wczoraj wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z Prawa i Sprawiedliwości nie wykluczał, że posłowie zajmą się nim w najbliższy poniedziałek).

– Jestem przekonany, że każdy poseł dba o bezpieczeństwo Polaków i podczas rozpatrywania w Sejmie rozporządzenia prezydenta o wprowadzeniu przy granicy z Białorusią stanu wyjątkowego wszystkie siły polityczne podejmą odpowiednie decyzje – podkreśla rzecznika prezydenta Bartosz Spychalski.

Z kolei minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński mówi, że wprowadzenie stanu wyjątkowego w miejscowościach przygranicznych z Białorusią to działanie adekwatne do sytuacji. 

Dodajmy, że również rząd Łotwy ogłosił stan wyjątkowy w rejonach granicznych z Białorusią, aby powstrzymać nielegalnych migrantów, którzy próbują przedostać się do Unii Europejskiej. Stan nadzwyczajny obowiązuje też na Litwie. 

JAKIE SĄ PODSTAWY PRAWNE?

Zgodnie z konstytucją, w razie zagrożenia ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić (na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni) stan wyjątkowy w części albo na całym terytorium państwa. Rozporządzenie prezydent przedstawia Sejmowi w ciągu 48 godzin od podpisania, a Sejm niezwłocznie je rozpatruje. Może uchylić takie rozporządzenie bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Tymczasem przedstawiciele branży turystycznej z rejonu w Podlaskiem, gdzie ma obowiązywać stan wyjątkowy, obawiają się strat, jeśli wprowadzenie tego stanu będzie oznaczało, że nie mogą tam przebywać osoby z zewnątrz. W Podlaskiem w wykazie tych miejscowości są np. Białowieża oraz Kruszyniany.

Bronisław Talkowski, przewodniczący zarządu Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Kruszynianach mówi, że nie ma dotąd żadnych konkretnych informacji o tym jak ma funkcjonować strefa objęta stanem wyjątkowym, ale mieszkańcy słyszą, że ruch turystyczny nie będzie możliwy.

– Jeśli nie przyjeżdżają ludzie, to i nie ma pieniędzy. Najprościej mówiąc, rodzi się automatycznie strata – komentuje Talkowski. Przypomina też, że po lockdownie turyści wracali powoli w te rejony od późnej wiosny. – Siedem miesięcy siedzieliśmy tutaj bez turystów – mówi.

Dodajmy, że istnieje możliwość wypłacania odszkodowań, które reguluje ustawa z 2002 roku o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela.

OGRANICZENIA ZWIĄZANE ZE STANEM WYJĄTKOWYM

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik przedstawił w czwartek szczegółowe ograniczenia, jakie zaczęły obowiązywać na obszarze objętym stanem wyjątkowym. Wśród nich wymienił przede wszystkim zawieszenie prawa do organizacji zgromadzeń publicznych oraz zawieszenie prawa do organizacji imprez masowych, artystycznych i rozrywkowych.

Ponadto obowiązywał będzie zakaz utrwalania, nagrywania i fotografowania obiektów i obszarów obejmujących infrastrukturę graniczną, w tym również wizerunków funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i żołnierzy WP. Rozporządzenie wprowadza również ograniczenie dostępu do informacji publicznej dotyczącej czynności prowadzonych na obszarze objętym stanem wyjątkowym związanych z ochroną granicy państwowej oraz zapobieganiem i przeciwdziałaniem nielegalnej migracji.

Obowiązywać będzie również zakaz przebywania na obszarze objętym stanem wyjątkowym przez całą dobę, z wyjątkami: osób mieszkających na terenie objętym stanem wyjątkowym; osób zapewniających obsługę urzędów administracji publicznej i ich jednostek organizacyjnych; osób przebywających w tych jednostkach w celu załatwienia spraw administracyjnych; osób pracujących zarobkowo w podmiotach prowadzących działalność gospodarczą na tym obszarze; osób wykonujących na stałe działalność gospodarczą na tym obszarze; osób świadczących usługi pocztowe, kurierskie, dostawcze i zaopatrzeniowe; osób posiadających nieruchomości na tym terenie; rolników pracujących w gospodarstwach rolnych; uczniów i studentów i ich opiekunów w czasie pobierania nauki; opiekunów dzieci do lat 3; osób uczestniczących w praktykach kultu religijnego, chrzcinach, ślubach, weselach czy pogrzebach.

Będzie również możliwe odwiedzanie osób najbliższych – rodziców, dziadków, dzieci, wnuków oraz rodzeństwa. Wprowadzony zostanie obowiązek posiadania przy sobie dowodu osobistego lub innego dowodu tożsamości, w tym legitymacji szkolnej dla uczących się.

Zakaz nie dotyczy służb ratowniczych, medycznych i osób w drodze do placówek ochrony zdrowia, a także osób jadących bezpośrednio na przejście graniczne lub z niego w głąb kraju.

Wiceminister zaznaczył, że w innych sytuacjach „zawsze właściwy miejscowo komendant placówki Straży Granicznej będzie mógł wydać pozwolenie na wjazd na teren, gdzie będzie obowiązywał stan wyjątkowy”.

Osoby, które nie podpadają pod żadną kategorię z tej listy, będą musiały opuścić teren, gdzie obowiązuje stan wyjątkowy do północy w nocy z czwartku na piątek.

PAP/tm/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj