Nową remizę strażacką, nowy wóz bojowy i sztandar otrzymała Ochotnicza Straż Pożarna w Leśnie koło Brus. W piątek po południu odbyła się tam uroczystość otwarcia nowego obiektu, wręczenia kluczyków do samochodu oraz poświęcenia i zaprzysiężenia sztandaru.
Nowa siedziba i nowy sprzęt to dla strażaków z Leśna ogromny skok technologiczny. Dotychczas dysponowali oni zabytkowym wozem marki Jelcz i rozpadającym się garażem. – W historii jednostki po raz pierwszy wszystko mamy nowe – mówi Mirosław Radtke, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Leśnie.
– Nie było takiej remizy, nie było takiego samochodu. Remiza jest nowa, w pełni wyposażona. Jest przede wszystkim przestrzenna. Samochód jest całkowicie nowy, co nie miało miejsca jeszcze w naszej jednostce. To jest pierwszy samochód, nowy samochód, który trafia do Leśna – mówi dalej prezes.
(Fot. Radio Gdańsk/Dariusz Kępa)
„INWESTYCJE MAJĄ SENS”
– Ochotnicza Straż Pożarna w Leśnie ma swoich szeregach ponad 60 druhów. Połowa z nich jest w ciągłej gotowości do wyjazdu. Warto zatem było zainwestować w tak rozwojową jednostkę – mówi Witold Ossowski, burmistrz Brus.
– Ochotnicy, strażacy z Leśna, podobnie jak też z innych jednostek, kiedy jest potrzeba, to po prostu w każdej chwili są dostępni. To pasjonaci, co ogromnie cieszy, a więc te inwestycje naprawdę mają sens – dodaje Ossowski.
(Fot. Radio Gdańsk/Dariusz Kępa)
Budowa nowej remizy kosztowała 600 tysięcy złotych. W znacznej części sfinansowała ją gmina. Nowy wóz strażacki kosztował z kolei 860 tysięcy złotych. Na jego zakup oprócz lokalnego samorządu złożyły się również Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i sami strażacy. Sztandar dla jednostki ufundował natomiast miejscowy proboszcz – Damian Drozdowski.
Dariusz Kępa/ua