Ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał obywatel Islandii, który w jednym z gdańskich lokali zaatakował barmana. Pokrzywdzony ma złamany nos. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut.
Na miejscu funkcjonariusze przesłuchali świadków i przeanalizowali monitoring.
– Policjanci ustalili, że kiedy barman zwrócił uwagę awanturującemu się klientowi, ten uderzył go z „główki” w twarz, łamiąc pokrzywdzonemu nos. Policjanci zatrzymali pijanego sprawcę przestępstwa. Badanie alkomatem wykazało, że 38-letni obywatel Islandii w chwili zdarzenia miał ponad dwa promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzut. Za uszkodzenie ciała i spowodowanie rozstroju zdrowia na czas powyżej siedmiu dni grozi kara pięciu lat więzienia – mówi podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
POD WPŁYWEM ALKOHOLU ZNISZCZYŁ SZLABAN HOTELOWEGO GARAŻU
Również ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał mieszkaniec Warszawy, który wyłamał szlaban garażu podziemnego jednego z gdańskich hoteli w śródmieściu Gdańska. Mężczyzna przyznał się do winy i stwierdził, że przez alkohol nie wiedział, co robi. Chce dobrowolnie poddać się karze i naprawić szkodę.
Grzegorz Armatowski/MarWer