Prokuratura kieruje do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku zażalenie dotyczące zwolnienia z aresztu tymczasowego byłej wiceprezes Amber Gold, Katarzyny P. Kobieta opuściła areszt tydzień temu. Śledczy domagają się przedłużenia tymczasowego aresztowania kobiety.
– Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Łodzi tylko dalsze stosowanie tego środka jest w stanie zabezpieczyć prawidłowy bieg postępowania, a w ostatnim okresie nie zaistniały szczególne okoliczności, które uzasadniałyby jego uchylenie – wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
CIĘŻKIE SKUTKI DALSZEGO ARESZTU?
Prokuratorzy z Łodzi nie zgadzają się też z uzasadnieniem decyzji sądu o zwolnieniu Katarzyny P. z tymczasowego aresztu. – Brak jest przesłanek do stwierdzenia, że Katarzyna P. jest jedyną osobą zdolną do opieki nad swoją matką i małoletnim synem, a tym samym, że dalsze tymczasowe aresztowanie pociągnęłoby wyjątkowo ciężkie skutki dla niej i jej rodziny – dodaje Krzysztof Kopania.
Katarzyna P. spędziła w areszcie osiem lat. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał ją nieprawomocnie na 12,5 roku więzienia. W październiku ubiegłego roku Prokuratura Okręgowa w Łodzi zaskarżyła to orzeczenie – wnosiła o zaostrzenie kary do 15 lat więzienia. Apelacja nie została do tej pory rozpoznana.
IAR/ua