13 osób podejrzanych o udział w tak zwanej „mafii mieszkaniowej” zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Krajowej Administracji Skarbowej. W grupie tej jest pięć osób z Pomorza. Jedna z nich została zatrzymana dwa dni temu w Gdańsku na Marynarki Polskiej.
Wśród podejrzanych są notariusz i radca prawny. Jak mówi podinspektor Iwona Jurkiewicz z CBŚP, podejrzani oferowali osobom w trudnej sytuacji materialnej wysoko oprocentowane pożyczki pod zastaw nieruchomości, a następnie nielegalnie przejmowali ich domy.
POŻYCZKI POD ZASTAW
Z ustaleń policjantów wynikało, że osoby będące w bardzo trudnej sytuacji życiowej, wpadały w macki zorganizowanej grupy przestępczej. Poszkodowani znajdowali w prasie lub w internecie ogłoszenia, gdzie proponowano wysokie pożyczki gotówkowe pod zastaw nieruchomości, z krótkim okresem spłaty. Wysokość pożyczek wahała się od kilkunastu do kilkuset tysięcy złotych, a czas na ich spłatę wynosił od kilku miesięcy do roku. Wartość nieruchomości stanowiących zabezpieczenie spłaty pożyczki co najmniej kilkukrotnie przekraczała wartość niespłacanej pożyczki.
Według śledczych zdarzało się również, iż kwota rzeczywiście wypłaconej pożyczki była niższa niż ta wskazana w akcie notarialnym. Najczęściej też po podpisaniu umowy okazywało się, że pokrzywdzeni zobowiązani są pokryć zatajone przed nimi prowizje pożyczek w wysokości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Umowy konstruowane były w ten sposób, iż w przypadku braku spłaty pożyczki, pożyczkodawca mógł skierować sprawę do sądu o przejęcie nieruchomości, która stanowiła zabezpieczenie spłaty. Oczywiście klauzula taka umieszczona była w umowie pożyczki.
ZATRZYMANO 13 OSÓB
Policjanci z CBŚP w Kielcach przeprowadzili działania przy wsparciu funkcjonariuszy z innych zarządów CBŚP, komend wojewódzkich policji oraz ze Świętokrzyskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Akcję, w której udział wzięło blisko 100 funkcjonariuszy, przeprowadzono na terenie woj. mazowieckiego, pomorskiego, małopolskiego i śląskiego. Wówczas to zatrzymano 13 osób i przeszukano 17 obiektów. W trakcie działań zabezpieczono nośniki danych informatycznych, komputery oraz dokumentację, która jest dokładnie analizowana. Zabezpieczono także mienie należące do podejrzanych w postaci pieniędzy, biżuterii i samochodu.
W Prokuraturze Okręgowej w Kielcach zatrzymanym przedstawiono zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wyzysku kontrahenta (lichwy), oszustw czy prania pieniędzy pochodzących z przestępstw. Osiem osób zostało tymczasowo aresztowanych. Za zarzucane przestępstwa podejrzanym grozi do 15 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/ua