Walne zebranie delegatów NSZZ „Solidarność”. Oczekiwania: podwyżki dla nauczycieli, zmiana czasu pracy pedagogów oraz pomoc szkołom

oswiata 2

Obecna sytuacja w oświacie to temat dyskusji Delegatów Międzyregionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”. Walne zebranie miało miejsce w Gdańsku, we wtorek 9 listopada, w sali BHP Stoczni Gdańskiej.

W celu wypracowania korzystnych rozwiązań, do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka trafi list od członków Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.

CHĘĆ WPROWADZENIA ZMIAN

W spotkaniu delegatów regionu gdańskiego reprezentujących oświatę debatowano m.in. na temat obecnej sytuacji dotyczącej działań Ministerstwa Edukacji i Nauki. Oczekuje się podwyżki płac dla nauczycieli, zmian związanych z czasem pracy oraz pomocy szkołom podczas epidemii.

– W ramach pakietu, które ministerstwo przedstawiło w maju i uszczegółowiło w październiku, duże kontrowersje wywołuje czas pracy (dodatkowe cztery godziny), a do tego jeszcze osiem godzin w tygodniu do dyspozycji dyrektora. Tak daleko idące rozwiązania budzą kontrowersje – mówi Wojciech Książek, przewodniczący Regionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność w Gdańsku. 

– Wszyscy jesteśmy przekonani co do do tego, że zmiany w oświacie są konieczne. O tych zmianach mówią rodzice, związkowcy i ministerstwo. Trzeba usiąść do stołu i wynegocjować to, co dla polskiej oświaty jest najlepsze bez pominięcia pracodawców i samorządowców. Postulatów jest sporo. Zmiany proponowane przez ministerstwo są na dość szeroką skalę. Jest to kwestia emerytur, podwyżek, czy ewentualna zwyżka pensum dla pracowników- podkreśla Piotr Gierszewski, przewodniczący zebrania delegatów.

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

OCENA SYTUACJI

Podczas spotkania omawiano tematy dotyczące systemu pracy nauczycieli. Domagają się oni wprowadzenia korzystnych rozwiązań.

– Związek zawodowy musi dbać o prawa pracownicze, o warunki pracy, jak i wynagrodzenia. Nie ma podwyżek, tylko zapłata za to, że część nauczycieli prowadzi dodatkowe lekcje. Problemem jest również to, że w szkołach są przedmioty w wymiarze jednej godziny co będzie powodowało, że nauczyciele nie będą mieli pełnych etatów – mówi nauczyciel Piotr Gwit

ODPOWIEDŹ POMORSKIEJ KURATOR OŚWIATY

– Rząd wyszedł z propozycją zmian. Jest to tylko kwestia zrozumienia środowiska oświatowego i przyjęcia konkretnych rozwiązań. Tylko w trakcie rozmowy i w trakcie dialogu możemy dyskutować i podjąć stanowiska – mówi pomorska kurator oświaty Małgorzata Bielang

Marta Włodarczyk/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj