Skradzione w Szwecji trafiły w pobliże Wejherowa. W naczepie tira Straż Graniczna znalazła dwa luksusowe samochody [FILM]

Dwa skradzione w Szwecji samochody odnaleźli niedaleko Wejherowa funkcjonariusze Straży Granicznej. To hybrydowe, luksusowe toyoty warte ćwierć miliona złotych. Ukryte były w naczepie tira. Zatrzymano trzech mężczyzn.


Jak mówi komandor podporucznik Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej, akcję przeprowadzono na jednej z prywatnych posesji.

– Wspólnie z funkcjonariuszami z gdyńskiej placówki Straży Granicznej na jednej z posesji skontrolowaliśmy wytypowany zestaw ciężarowy, akurat trwał jego rozładunek. Z naczepy zjeżdżały właśnie dwa samochody marki Toyota RAV-4 (2019 rok) i C-HR (2017 rok) o wartości odpowiednio 150 i 105 tysięcy złotych. Biegły Straży Granicznej z zakresu badań mechanoskopijnych stwierdził ingerencję w ich pola numerowe VIN. Po konsultacjach strona szwedzka potwierdziła, że oba pojazdy są kradzione – powiedział kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Zatrzymani mężczyźni są w wieku od 32 do 43 lat. Najstarszy z nich usłyszał zarzut paserstwa mienia znacznej wartości, za co grozi 10 lat więzienia. Już trafił do aresztu na 3 miesiące. Wobec pozostałych sąd zastosował zakazy opuszczania kraju i poręczenia majątkowe.

 

 

Grzegorz Armatowski/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj