Rzucał kamieniami w przejeżdżające auta, a potem uciekał. Uszkodził sześć pojazdów i grożą mu trzy lata więzienia

32-latka, który rzucał kamieniami w przejeżdżające samochody, zatrzymali policjanci z Kartuz. Nikomu nic się nie stało, ale uszkodzonych zostało sześć aut.

Do zajścia doszło w Glinczu, na drodze krajowej nr 20. Policję zawiadomili kierowcy. Zanim na miejsce dojechał policyjny patrol, sprawca uciekł.

Następnego dnia dyżurny żukowskiej policji otrzymał podobne zgłoszenie. Tym razem świadkowie pobiegli za mężczyzną, który schował się w pobliskim domu. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, wyważyli drzwi i zatrzymali 32-latka. Mężczyzna był trzeźwy, ale pobrano mu krew do badań na zawartość narkotyków.

Usłyszał zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruch drogowym. Został aresztowany na trzy miesiące. Grożą mu trzy lata więzienia.

 

 

Grzegorz Armatowski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj