Mężczyźnie ze Starogardu Gdańskiego grożą 3 lata więzienia za znęcanie się nad psem. Zwierzę było wychudzone i miało problem z chodzeniem

24-latka, który miał znęcać się nad psem, zatrzymali policjanci ze Starogardu Gdańskiego. Wychudzone i osłabione zwierzę funkcjonariusze odebrali mężczyźnie i przekazali pod opiekę weterynarza. 

Sprawca trafił do aresztu. Jak mówi aspirant sztabowy Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim, już usłyszał zarzuty.

– Policjanci, którzy przeprowadzali interwencję w mieszkaniu mężczyzny, potwierdzili swoje ustalenia. Właściciel psa w obecności funkcjonariuszy wyjął zwierzę z torby zawieszonej na wieszaku. Pies był wychudzony, wystraszony oraz miał problemy z chodzeniem. Stan oraz wygląd zwierzęcia wskazywały na możliwość znęcania się nad zwierzęciem. Mężczyzna powiedział mundurowym, że od miesiąca mieszka z psem zabranym ze schroniska. Podczas rozmowy przyznał, że uderzał zwierzę, aby ukarać je za pogryzienie kabla od ładowarki – wyjaśnia asp. sztab. Kunka.

GROŻĄ MU TRZY LATA WIĘZIENIA

Policjanci chcą, aby mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Za znęcanie się nad zwierzętami grożą trzy lata więzienia.

Grzegorz Armatowski/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj