Około dziesięciu tysięcy osób oddało już głos w konsultacjach społecznych w sprawie powiększenia granic administracyjnych Słupska. Głosowanie za pośrednictwem internetu potrwa do 18 marca.
Słupszczanie nadsyłają ankiety, jest ich już niemal dziesięć tysięcy. – Oceniamy, że mimo sytuacji międzynarodowej zainteresowanie sprawą jest duże – mówi wiceprezydent Słupska Marta Makuch. – Mamy nadzieję, że będzie ich przybywać, ale zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest absolutnie wyjątkowa i niesprzyjająca. Będziemy na pewno merytorycznie, bez negatywnych emocji i dalej informować państwa dlaczego to jest ważne dla naszego miasta.
Konsultacje społeczne w sprawie powiększenia Słupska przeprowadzono również w gminie wiejskiej Słupsk oraz powiecie. Głosy mieszkańców przekazała już starostwu powiatowemu w Słupsku gmina Kobylnica.
Miasto chce wchłonąć kilka sąsiednich sołectw: Bierkowo, Krępę Słupska, Płaszewko, Strzelino, Włynkówko oraz Swochowo-Niewierowo. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje Rada Ministrów. Gmina wiejska Słupsk stanowczo sprzeciwia się planom miasta.
Przemysław Woś/kan