Autobus wodorowy na ulicach Gdańska. Od środy, przez tydzień, testowo będzie wozić pasażerów. Dwunastometrowy pojazd może pomieścić 93 osób, w tym 37 na miejscach siedzących. Dzięki ogniwom wodorowym, wykorzystującym do produkcji prądu atmosferyczne powietrze, na przejechanie 100 kilometrów pojazd potrzebuje zaledwie 8 kilogramów wodoru.

NesoBus to całkowicie nowy, wyprodukowany w Polsce zeroemisyjny miejski autobus wodorowy. Stworzyli go polscy konstruktorzy i inżynierowie przy współpracy z partnerami z Europy i całego świata. Na jednym, trwającym kwadrans tankowaniu przejedzie około 450 kilometrów.

– W Gdańsku odbędą się pierwsze testy z pasażerami, więc to „chrzest bojowy”. To tak na prawdę autobus elektryczny, który na dachu ma 37 kilogramów wodoru i ogniwo paliwowe. My tu nic nie spalamy. Łączymy wodór z tlenem i wtedy powstaje energia – mówi przedstawiciel producenta Maciej Stec z Grupy Polsat Plus.

ZIELONY WODÓR

Komunikacja miejska zanieczyszcza powietrze, a każde zanieczyszczenie może być przyczyną chorób – nie tylko układu oddechowego, ale też udarów, nowotworów, zawałów serca, alergii itp. Autobus wodorowy, który napędzany jest zielonym wodorem nie emituje spalin, a dodatkowo oczyszcza powietrze – likwiduje emisję trujących substancji, a poza CO2 to przede wszystkim tlenki azotu czy pyły, w szczególności drobne pyły PM 2,5.

NesoBus, polski autobus wodorowy ma silnik elektryczny. Posiada własną „mini-elektrownię”. Fizycznie wodór ze zbiornika łączy się z tlenem pobranym z w pełni oczyszczonego przez specjalne filtry powietrza i wytwarzana jest energia elektryczna. Nie ma żadnego procesu spalania. W wyniku połączenia wodoru z tlenem w ogniwie paliwowym, autobus emituje z rury wydechowej parę wodną. Ta woda jest w pełni destylowana.

KOLEJNE POJAZDY W DRODZE

Po 65 dniach intensywnych badań „poligonowych” i laboratoryjnych, obejmujących 40 różnego rodzaju testów ,realizowanych zarówno w kraju, jak i za granicą, NesoBus autobus w kwietniu 2022 roku otrzymał europejską homologację typu pojazdu.

Trafił do Gdańska i przez tydzień będzie będzie kursował na liniach 111,115, 130, 175, 189 i 199. Urzędnicy zadeklarowali starania o budowę w mieście stacji wodorowej. Na razie NesoBus będzie ładowany z tymczasowej, przenośnej stacji.

W tym roku na ulice Gdańska wyjadą trzy elektryczne minibusy, a w przyszłym roku kolejnych 18 dużych „elektryków”.

Sebastian Kwiatkowski/pb