Około godziny 15:00 strażacy zostali powiadomieni o pożarze pola przez przerażonych mieszkańców osiedla w Siemianicach. Na miejsce wysłano siedem zastępów straży pożarnej.
– Zauważyliśmy potężny, kilkusetmetrowy słup czarnego dymu. Obawiamy się o swoje bezpieczeństwo, bo temperatura powietrza sięga 35 stopni Celsjusza. Jeśli zacznie wiać, ogień może pojawić się pod moim domem – mówi jeden z mieszkańców.

Pożar trzech hektarów pola w okolicach Siemianic (fot. mieszkaniec Siemianic)
STRAŻACY USPOKAJAJĄ
Pożar został już zlokalizowany. Na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej.
– Płonie około trzech hektarów pola. Sytuacja na chwilę obecną jest opanowana, ogień się nie rozprzestrzenia – zapewnia kpt. Kamil Padusiński z Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.
Łukasz Kosik/puch





