Barszcz z krokietem, ryby, do tego sałatki i świąteczne wypieki. W Gdyni zakończyła się wigilia dla samotnych i potrzebujących. Tę zorganizowano w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Kazimierza Górskiego, a na wieczerzę przyszło około pół tysiąca osób.
Rząd zaostrza przepisy drogowe, a policjanci nieustannie apelują o rozwagę i przypominają, że nietrzeźwi kierowcy to potencjalni sprawcy tragedii na drodze. Tymczasem co tydzień na drogach zatrzymywane są kolejne osoby pod wpływem alkoholu.
Już po raz 34. podzielili się opłatkiem i zaśpiewali kolędy. Kilkaset osób pojawiło się we wtorek w Wielkiej Zbrojowni podczas gdańskiej wigilii dla osób potrzebujących. Spotkanie przygotowali: Polska Izba Gospodarcza Restauratorów i Hotelarzy, Duszpasterstwo Akademickie „Górka” i harcerze ze szczepu „Bór”. Osoby samotne i bezdomne zjadły tradycyjne, świąteczne potrawy.
Policjanci z Gdyni wsparli bezdomne zwierzęta ze schroniska Ciapkowo. Zebrali pieniądze i zakupili m.in. karmę dla psów i kotów. To już kolejna tego typu akcja w okresie świąt Bożego Narodzenia – wskazała komisarz Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
„Autobus SOS” jeżdżący w nocy z Sopotu do Gdańska, z którego wydawane są zupa i ciepłe ubrania, będzie kursował również w święta i Nowy Rok – powiedział Sławomir Kunkel z Towarzystwa Wspierania Potrzebujących „Przystań”.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy po raz kolejny przedłużyła śledztwo w sprawie byłego gdyńskiego radnego Sebastiana Jędrzejewskiego. Prokuratura bada, czy zgodnie z prawem sprawował mandat radnego w poprzedniej kadencji.
Zjedli ciepły barszcz i pierogi, a wcześniej podzielili się opłatkiem. Osoby samotne i w kryzysie bezdomności jak co roku zasiadły do wigilijnego stołu w sopockiej Hali 100-lecia. Z poczęstunku przygotowanego przez miasto Sopot i Caritas Archidiecezji Gdańskiej skorzystało prawie 500 potrzebujących.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
