Według ostatniego spisu powszechnego w Polsce mieszka 38 179,8 tys. osób; co piąta osoba ma ponad 60 lat – poinformował w czwartek prezes Głównego Urzędu Statystycznego dr Dominik Rozkrut. Dodał, że liczba mieszkań w kraju wyniosła 15,2 mln i jest to wzrost o 1,7 mln mieszkań w porównaniu z rokiem 2011.
W czasie konferencji inaugurującej III Kongresu Demograficznego w pałacu prezydenckim w Warszawie zaprezentowano w czwartek pierwsze wstępne wyniki Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021. W konferencji inaugurującej III Kongres Demograficzny, która odbyła się w Pałacu Prezydenckim wziął udział prezydent Andrzej Duda.
SPADEK LICZBY MIESZKAŃCÓW
Prezes Głównego Urzędu Statystycznego, dr Dominik Rozkrut, powiedział, że według ostatniego spisu powszechnego w Polsce mieszka 38 179,8 tys. osób. W porównaniu z wynikami ze spisu przeprowadzonego w roku 2011 obserwujemy spadek o niecały jeden procent, to jest 330 tys. – powiedział prezes GUS.
Zgodnie z wynikami spisu w kraju jest 48,5 proc. mężczyzn i 51,5 proc. kobiet. Te proporcje są podobne jak dziesięć lat temu. Dr Domik Rozkrut wyjaśnił, że lekka przewaga kobiet nad mężczyznami wynika z dłuższego życia kobiet. Prezes GUS podkreślił, że duże zmiany obserwujemy w strukturze ludności według wieku.
MNIEJ DZIECI, WIĘCEJ SENIORÓW
– Zmniejszył się udział osób w wieku przedprodukcyjnym i produkcyjnym, zaś zwiększył się w wieku poprodukcyjnym. W wieku przedprodukcyjnym, to jest w grupie wiekowej 0-17 lat, nastąpił spadek z 18,7 procent do 18,2 procent Natomiast w wieku poprodukcyjnym mamy istotny wzrost z 16,9 proc. do 21,8 proc. – powiedział prezes GUS.
Jak poinformował, w grupie osób w wieku produkcyjnym 18-59/64 lata, w zależności od płci, spadek ludności ogółem w grupie mobilnej był większy, niż osób niemobilnych. Zwrócił też uwagę, że w ciągu dekady przybyło ponad 1,8 mln osób w grupie wieku 60-65 lat i więcej. Co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 60 lat.
– Liczba mieszkań w Polsce w dniu 31 marca 2021 r. wyniosła 15,2 mln.; To jest wzrost o 12,6 proc., czyli 1,7 mln mieszkań – powiedział Rozkrut. Podał, że w Polsce jest 6,8 mln budynków, czyli jest to więcej o 800 tys., i o 13,3 proc. więcej niż w roku 2011.
WIĘKSZOŚĆ SPISAŁA SIĘ ELEKTRONICZNIE
Prezydent zaznaczył, że dane te są bardzo ważne i pozwolą na określenie zmian jakości i poziomu życia w Polsce. Dodał, że najbardziej zależy mu na tym, aby prowadzić działalność, której efektem będzie poprawa jakości życia w Polsce. Duda dziękował też za przygotowanie narzędzi i infrastruktury, które spowodowały, że w spisie powszechnym mogli wziąć udział wszyscy, w tym osoby niesłyszące czy niewidzące.
Prezydent wyraził też zadowolenie, jeśli chodzi o odsetek osób, które dokonały spisu drogą elektroniczną. I wskazał, że w 2012 r. w ten sposób spisało się 12 proc. uczestników, a w 2021 r. było to już 56 proc. Ocenił ponadto, że ubiegłoroczny spis powszechny miał wymowę historyczną, gdyż odbył się w 100-lecie pierwszego spisu, jaki przeprowadzono w II RP po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
DANE POZWOLĄ DOKONAĆ DIAGNOZY NA PRZYSZŁOŚĆ
– Mam nadzieję, że te twarde dane statystyczne, które z tego spisu wynikają, będą nie tylko optymistyczne, mimo trudnej sytuacji, którą mamy w tym momencie i która była w czasie przeprowadzania spisu, ale które przede wszystkim pozwolą nam na dokonanie diagnozy na przyszłość. W jaki sposób działać tak, aby zapewnić Polsce jak najlepszy rozwój – mówił Duda.
Dziękował też wszystkim, którzy byli zaangażowani w sam spis powszechny i przygotowanie III Kongresu Demograficznego. III Kongres Demograficzny organizowany jest z inicjatywy Rządowej Rady Ludnościowej i odbywa się pod Honorowym Patronatem Prezydenta RP.
PAP/ua