Sezon motocyklowy rozpoczął się na dobre. Coraz więcej jednośladów można spotkać na pomorskich drogach. Policja apeluje do motocyklistów o zdrowy rozsądek – brawura, nadmierna prędkość i tak zwane wyprzedzanie na trzeciego może doprowadzić do tragedii.
– Motocyklista po zderzeniu z innym pojazdem bądź drzewem narażony jest na większe niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Oprócz kasku i odpowiedniego kombinezonu ochronnego nie ma żadnych dodatkowych zabezpieczeń w postaci karoserii samochodu, pasów bezpieczeństwa czy poduszek powietrznych. Jeżeli dojdzie do tego prędkość, brawura, przecenianie własnych umiejętności kierowania motocyklem, niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, wciskanie się między inne pojazdy, to moment utraty panowania nad motocyklem i zderzenie z innym uczestnikiem ruchu kończy się najczęściej tragicznie – ostrzega podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Również kierowcy samochodów, popełniając błędy, odpowiadają za zdarzenia z udziałem jednośladów. Do takich błędów należy zaliczyć między innymi nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowo wykonywany manewr skrętu bądź zmiany pasa ruchu bez upewnienia się, czy kierowca ma do tego prawo. Kierowcy samochodów powinni pamiętać, że motocykliści to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, którzy mają takie same prawa, jak oni.
PRZEPISY OBOWIĄZUJĄ ZARÓWNO MOTOCYKLISTÓW, JAK I KIEROWCÓW
Gdańscy policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów, a także zachowanie wzajemnego szacunku na drodze. Życzliwość, uprzejmość oraz ostrożność to cechy, które powinny przyświecać wszystkim kierowcom, zarówno jednośladów, jak i samochodów.
Policja przypomina, że motocyklista powinien dostosować prędkość do warunków ruchu, z odpowiednim wyprzedzeniem wyraźnie sygnalizować zamiar wykonania manewru, obserwować drogę i zachowania jej użytkowników oraz patrzeć w lusterka. Jako niechroniony uczestnik ruchu powinien przestrzegać przepisów ruchu drogowego, w tym dostosować prędkość do warunków ruchu.
Z kolei kierowca samochodu przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania powinien upewnić się, że bezpiecznie może go wykonać, a także patrzeć w lusterka, pamiętając o martwych polach, szczególnie przy zmianie pasa – motocykle ze względu na swoje gabaryty często poruszają się sprawniej i bardziej dynamicznie, a przez to stają się mniej widoczne dla pozostałych uczestników ruchu. Jego obowiązkiem jest też obserwowanie drogi oraz zapewnianie motocyklistom przestrzeni do zmiany pasa ruchu i odpowiednio wcześniejsze sygnalizowanie manewru, jaki planuje wykonać. Powinien również obserwować drogę, patrząc też w lusterka – w tym przypadku te z pozoru proste czynności nabierają ogromnego znaczenia i mogą uratować ludzkie życie.
Grzegorz Armatowski/MarWer