Liczba wypadków podczas majówki rok do roku bez zmian. Znacznie mniej pijanych kierowców

Zdjęcie ilustracyjne (fot. KPPSP Zakopane)

15 wypadków, 16 osób rannych i jedna ofiara śmiertelna – to bilans długiego, majowego weekendu na pomorskich drogach. W tym samym okresie ubiegłego roku zginęły dwie osoby, a liczba wypadków i rannych była taka sama.

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę w Wierzchowie Dworcu koło Człuchowa, na drodze krajowej nr 25. Zginął policjant z wydziału ruchu drogowego miejscowej komendy. Jechał służbowym motocyklem do wypadku. Miał włączone sygnały świetlne i dźwiękowe. Podczas wyprzedzania kolumny pojazdów, pierwszy z funkcjonariuszy zderzył się z jadącym w tym samym kierunku samochodem. Mimo reanimacji 41-letni funkcjonariusz zmarł.

Także 1 maja, późnym wieczorem w Wygodzie Sierakowickiej kierowca osobówki zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Auto zaczęło płonąć, ale na miejsce w porę dojechali strażacy. Samochodem jechały dwie osoby – jedna została ranna.

Do nietypowej kolizji doszło w Gdańsku. Auto wpadło do kanału Raduni i przez kilkadziesiąt metrów płynęło. Kierowca wydostał się o własnych siłach.

W majowy weekend pomorscy policjanci zatrzymali 56 nietrzeźwych kierowców. To o 18 mniej niż w przed rokiem.

Grzegorz Armatowski

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj