Umowa przy pracy sezonowej to podstawa. Inspektorzy przestrzegają przed nadużyciami

(Fot. Pixabay.com)

Wakacje to doskonały czas, by sobie dorobić (szczególnie w przypadku młodych ludzi, którzy studiują lub dopiero wkraczają na rynek pracy). Krystian Kłos z Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego przypomina, że w przypadku osób, które nie ukończyły 18 roku życia, a podejmują się pracy zarobkowej, należy zwrócić uwagę na ważne formalności. Okręgowa Inspekcja Pracy przestrzega przed nadużyciami przy zatrudnianiu osób niepełnoletnich. 

Najważniejsza kwestia: umowa przy pracy sezonowej to podstawa.

POZNAJ PRZEPISY, ZWRÓĆ UWAGĘ NA CZAS PRACY 

– W przypadku podejmowania pracy przez osoby niepełnoletnie wymagana jest zgoda rodziców na zatrudnienie. Są też inne wymogi, chociażby w przepisach BHP (dotyczące dźwigania ciężarów czy czasu pracy). Warto zatem tym tematem zainteresować się wcześniej i poznać, jakie są prawa takich osób. Tym bardziej że wiadomo, iż praca przykładowo w punktach gastronomicznych (a taka często jest podejmowana przez młode osoby) jest tak naprawdę ciężką pracą fizyczną, do tego często normy czasowe też są tam różne. Z reguły takie punkty działają od wczesnych godzin rannych, nierzadko do nocy – wyjaśnia Krystian Kłos.

OSZUSTWA I NADUŻYCIA 

Niestety młodzi ludzie bardzo często stają się ofiarami oszustw bądź nadużyć ze strony nieuczciwych pracodawców. Okręgowa Inspekcja Pracy przyznaje, że wyniki zeszłorocznych kontroli pokazały ogromną skalę nieprawidłowości przy zatrudnianiu niepełnoletnich.

– Prowadziliśmy szereg akcji kontrolnych m.in w pasie nadmorskim czy na imprezach okolicznościowych (takich jak Jarmark św. Dominika w Gdańsku). Przeprowadziliśmy ponad sto kontroli, w połowie przypadków stwierdziliśmy nieprawiidłowości i wykroczenia. Dotyczyły one m.in. niewypłacania wynagrodzenia, nierejestrowanie czasu pracy, brak obowiązkowych badań lekarskich, brak szkoleń BHP, brak minimalnej stawki wynagrodzenia (wynikającej z umów cywilnoprawnych), itp. – wylicza Mariusz Pokrzywiński, Okręgowy Inspektor Pracy w Gdańsku.

NAJPIERW UMOWA, POTEM PRACA

Inspektor radzi, by nie rozpoczynać pracy, dopóki nie podpiszemy umowy.

– Podpisanie umowy przez pracownika i pracodawcę to podstawa. Na żadne niepodpisywanie umów czy zwlekanie z tym nie należy się zgadzać, gdyż to generuje później problemy tego rodzaju, że ci pracownicy sezonowi po prostu mogą w ogóle nie otrzymać wynagrodzenia. Takich przypadków było sporo, a trudno potem dochodzić swoich praw, bo brakuje dowodów: nie była podpisana umowa, zdaniem nieuczciwych pracodawców nie było w ogóle zatrudnienia. Oczywiście Kodeks Cywilny dopuszcza zawieranie ustnych umów cywilnoprawnych, natomiast w przypadku, gdy sprawa trafi np. do sądu, trudno jest później udokumentować fakt wykonania pracy, za którą należy się wynagrodzenie. Takich przypadków jest niestety mnóstwo – dodaje Mariusz Pokrzywiński.

Okręgowa Inspekcja Pracy na czas wakacji  uruchomiła specjalną infolinię, dzięki której każdy będzie mógł skorzystać z darmowych porad prawnych. Więcej szczegółów >>> na stronie internetowej OIP.

Oskar Bąk/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj