Zmarła Erwina Ryś-Ferens. O śmierci jednej z najlepszych łyżwiarek szybkich na świecie z lat 70. i 80. ubiegłego wieku poinformował Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego. Ryś-Ferens przez ostatnie dwa lata toczyła walkę z poważną chorobą. Nowotwór kości sprawił, że czterokrotna olimpijka (z Innsbruck 1976, Lake Placid 1980, Sarajewo 1984, Calgary 1988) poruszała się na wózku inwalidzkim.
Urodzona w Elblągu Erwina Ryś-Ferens był wychowanką miejscowej Olimpii. Zdobyła 83 tytuły mistrzyni Polski oraz ustanowiła 50 rekordów kraju. Na igrzyskach plasowała się w czołowej dziesiątce, najwyżej zajmując piąte miejsce. W roku 1978, 1985 i 1988 roku zdobyła trzy brązowe medale Mistrzostw Świata.
Łyżwiarka zmarła w wieku 67 lat.
– To niepowetowana strata dla naszej dyscypliny. Erwina Ryś-Ferens była symbolem polskiego łyżwiarstwa szybkiego i przez wiele lat rozsławiała Polskę. Jesteśmy pogrążeni w żałobie. Rodzinie naszej wybitnej panczenistki składamy wielkie wyrazy współczucia – mówi prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Rafał Tataruch.
Włodzimierz Machnikowski/am