Pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia w Bolszewie spłonęło mieszkanie. Strażacy wezwanie do pożaru przy ulicy Wejherowskiej dostali tuż po południu. Jak mówią – mieszkająca w nim osoba zdołała bezpiecznie ewakuować się przed przyjazdem ratowników. Spłonęło wyposażenie mieszkania. Akcja już się skończyła.
Przed południem z kolei ratownicy działali na ulicy Browarnej w Starogardzie Gdańskim, gdzie paliła się porzucona na klatce schodowej kanapa.
DYM W KAMIEŃCU
Jeszcze wcześniej pięć zastępów pracowało na składowisku odpadów w Kamieńcu koło Cewic. Nad ranem zostali wezwani do dymu unoszącego się nad jedną z hałd płonących wcześniej tekstyliów.
Akcja gaśnicza trwała przez ostatnich 10 dni. To samo składowisko płonęło pod koniec października i na początku grudnia.
Sebastian Kwiatkowski/mrud