Przetarg na obwodnicę Starogardu Gdańskiego, po odwołaniach konkurencji, wraca do punktu wyjścia

Zdjęcie ilustracyjne (fot. GDDKiA)

Trwa procedura ponownego wyboru wykonawcy Obwodnicy Starogardu Gdańskiego. To konsekwencje decyzji Krajowej Izby Odwoławczej, która po kilku odwołaniach od wyboru najkorzystniejszej oferty w maju zdecydowała, by odrzucić dwie najtańsze propozycje jako niespełniające kryteriów przetargu.

Jak informują przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygnięcia postępowania należy się spodziewać w ciągu kilku dni. Trzecia najkorzystniejsza oferta opiewa na 442 miliony złotych.

To o ponad 30 milionów więcej niż pierwotnie wybrana najtańsza oferta, ale też o ponad 150 milionów mniej niż planowali wydać drogowcy. Prace nad 16 kilometrową drogą mają potrwać cztery lata. Trasa ma biec na południe od miasta – zaczynać się w Sucuminie, zakończyć przy Stadzie Ogierów. Droga będzie miała jedną jezdnię, po jednym pasie w obu kierunkach i występujący na przemian, dodatkowy pas do wyprzedzania.

Sebastian Kwiatkowski/puch

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj