Coraz więcej mieszkanek Pomorza przyjeżdża do szpitala w Malborku, by tam urodzić swoje dziecko. Kobiety chwalą stosowaną w placówce metodę łagodnego cięcia cesarskiego. Jest ona – jak stwierdza prezes szpitala Paweł Chodyniak – maksymalnie zbliżona do porodu naturalnego.
– Istotą łagodnej cesarki jest to, żeby zachować wszystkie korzystne elementy, które są obecne podczas porodu fizjologicznego. Najważniejszym jest bezpośredni kontakt dziecka z matką po porodzie – mówi Paweł Chodyniak.
ZALETY ŁAGODNEJ CESARKI
Prezes szpitala podkreśla, że łagodna cesarka w dużej mierze pozwala wyeliminować negatywne skutki klasycznego cięcia cesarskiego, które ogranicza kontakt dziecka z matką po porodzie. Z tego powodu dziecko pozbawione jest m.in. dostępu do flory bakteryjnej, co obniża odporność organizmu noworodka.
Szpital w Malborku jest jedyną placówką w Polsce, która stosuje metodę łagodnej cesarki. Z roku na rok szpital notuje rosnącą liczbę porodów. Jeszcze kilka lat temu było ich około 600. W roku 2020 urodziło się tam 640 noworodków, a w roku ubiegłym – 676.
Witold Chrzanowski/ua