Trzy nielegalne przyłącza do gazu na jednym z nowych osiedli w Siemianicach koło Słupska zlikwidowała Polska Spółka Gazownictwa razem ze słupską policją.
PSG liczy straty, a te nie nie będą małe, ponieważ nielegalne przyłącza zasilały trzy domy.
ZWIĘKSZONY POBÓR GAZU
– Podejrzenie pracownika Polskiej Spółki Gazownictwa wzbudził zwiększony pobór gazu w nieoddanych do eksploatacji budynkach na jednym z osiedli w Siemianicach – mówi nadkomisarz Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. – Okazało się, że tylko jeden z czterech budynków miał licznik. Teraz chcemy dowiedzieć się, kto tak podłączył te lokale i jak doszło do kradzieży gazu.
ZAGROŻENIE ŻYCIA
Jak poinformował Radio Gdańsk Robert Czerwiński, śledztwo będzie prowadzone również w kierunku narażenia na zagrożenie życia i zdrowia osób oraz zanieczyszczenia środowiska. Za kradzież energii grozi do 5 lat więzienia i kara grzywny.
Marcin Kamiński/mili