Słupsk. Zburzą mieszkania wyremontowane za rządowe pieniądze, żeby postawić blok. Opozycja krytykuje, prezydent tłumaczy

Słupsk wyburzy wyremontowane za rządowe pieniądze mieszkania komunalne. Miasto straci na tym 106 tys. zł. To efekt rewitalizacji kwartału ulic w centrum miasta. Mają tam powstać nowe kamienice, parki oraz ulice.

– Remontowaliśmy te mieszkania, a dzisiaj je burzymy, bo realizujemy tam program unijny. To po prostu marnotrawstwo pieniędzy. Trzeba było to przewidzieć, albo remontować mieszkania tam, gdzie nie będą prowadzone wyburzenia – mówi Tadeusz Bobrowski, radny klubu PiS.

PREZYDENT TŁUMACZY

– Na tej ulicy przystąpiliśmy do rewitalizacji, a w tamtym czasie, gdy przystąpiliśmy do ich remontu, budynek nie był przewidziany do wyburzenia – tłumaczy decyzję prezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka. – Były tam mieszkania komunalne i własnościowe, natomiast realizujemy wielkie przedsięwzięcie społeczne i gospodarcze, jakim jest odnowienie całej ulicy i warunków mieszkaniowych, socjalnych i komunikacyjnych. Dlatego czasem ponosimy ofiarę, jak wyburzenie budynku, gdzie są mieszkania własnościowe lub wyremontowane. Dlaczego to robimy? Bo musi tam powstać zupełnie inny układ komunikacyjny. Strata zostanie zrekompensowana budową nowego budynku, gdzie powstanie 40 mieszkań – mówi prezydent.

Słupsk otrzymał od rządu prawie 4 mln zł na remont mieszkań komunalnych. Wyremontowano za nie 150 lokali.

Marcin Kamiński/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj