Akcja „Zawieś Zupę” w Słupsku znowu pomogła wielu osobom. Uzbierano ponad 17 tys. zł na ciepłe posiłki dla potrzebujących i samotnych. To 2 tys. zł więcej niż w roku ubiegłym. Wydano ponad 6 tysięcy zup.
Klienci „Poranka”, kupując dla siebie zupę, mogą wpłacić pieniądze, które zostaną przeznaczone na jedzenie dla najbardziej potrzebujących.
JEDEN KLIENT WPŁACIŁ TYSIĄC ZŁOTYCH
Pieniądze przekazywali nie tylko słupszczanie, ale także wiele osób z całego kraju, które o akcji dowiedziały się w internecie. Jeden klient za obiad zapłacił 1000 zł. W ten sposób „zawiesił” jednorazowo około 500 zup. To już drugi taki przypadek. Trzy lata wcześniej zagraniczny turysta za obiad zapłacił dwa razy po 500 złotych.
– To była największa kwota, ale mieliśmy też przelewy na 500 złotych, 160 złotych, 10 złotych. Kwoty nie są ważne, liczy się serce tych osób, które wpłacają – mówi Radiu Gdańsk Eugenia Rębacz, prezes PSS Społem w Słupsku.
ZUPY NADAL DOSTĘPNE
Zupy zawieszać można tylko w okresie od listopada do lutego. W tym roku akcja prowadzona będzie jeszcze w marcu, bo na koncie nadal jest sporo pieniędzy na obiady dla potrzebujących.
– W ostatniej chwili jedna kobieta nam wpłaciła 200 euro. Za to wszystko musimy jeszcze wydać zupy. Myślę, że możemy jeszcze wydać około 1500 ciepłych posiłków – dodaje Eugenia Rębacz.
POTRZEBUJĄCY I SAMOTNI
Prezes PSS Społem mówiła także, z pomocy baru mlecznego najczęściej korzystają osoby starsze i samotne. Często przychodzą także bezdomni. Nigdy rodziny z dziećmi.
DUŻO WPŁAT I CIEPŁYCH POSIŁKÓW
Akcja „Zawieś Zupę” odbyła się już po raz czwarty. W okresie 2015/2016 uzbierano ponad 15 tys. zł i wydano 9741 zup. Rok później do kasy wpłacono 12 tys. zł, co pozwoliło na „zawieszenie” 6829 zup. W roku 2017/2018 ponownie odnotowano wpłaty na kwotę 15 tys. zł. Z zup skorzystało 8551 osób.
Paweł Drożdż/mkul