Już w przyszłym roku na Pomorzu może obowiązywać wspólny bilet komunikacji zbiorowej. Oparty będzie na aplikacji i karcie miejskiej, za pomocą której będzie można płacić za przejazdy. Rozwiązanie będzie testowane w Słupsku i Tczewie. Testy aplikacji nie oznaczają, że władze wycofają z obiegu papierowe bilety. Nowy system ma jednak zdecydowanie ułatwić życie również tym pasażerom, którzy nie będą chcieli zrezygnować z tradycyjnych.
– Myśląc na przykład o seniorach, zostawiamy bilet papierowy, ale nie trzeba go będzie kasować. Urządzenia będą czytały moment wejścia oraz opuszczenia pojazdu. To bardzo wygodne, bo zliczając liczbę przejazdów dobowo, system sam wybierze dla nas najkorzystniejszą taryfę i pobierze opłatę – podkreśla Robert Linkiewicz, dyrektor wydziału polityki transportowej urzędu miejskiego w Słupsku. – W Słupsku na początek będzie do dyspozycji 16 tysięcy kart miejskich, ale szacujemy, że część osób wybierze po prostu aplikację w telefonie.
System ma zliczać przejazdy pasażera i przekazywać środki poszczególnym przewoźnikom. Docelowo wspólny bilet ma objąć województwo pomorskie już w przyszłym roku.
W ubiegłym roku jesienią testowano możliwości systemu za pomocą kodów QR rozwieszanych w pojazdach komunikacji zbiorowej. Specjalnie wynajęci testerzy sprawdzali, czy system identyfikuje pojazd, czy stację.