Urząd Miejski w Słupsku będzie karać mandatami zarządy wspólnot mieszkaniowych za zaśmiecone posesje. Tylko w ostatnim tygodniu odnotowano w mieście kilkanaście przypadków, gdy śmieci zamiast w śmietnikach znajdowały się wokół nich.
Na początku kwietnia miasto rozpoczęło sprzątanie ulic i skwerów siedem dni w tygodniu i przeznaczyło na ten cel dodatkowe pieniądze. Niewiele to jednak zmieniło, bo odpady nadal wyrzucane są przez słupszczan nie tylko do pojemników, ale i obok.
NAJPIERW „NARZĘDZIA POKOJOWE”
Prezydent dodaje, że mandaty nie pojawią się od razu.
– Na początku będziemy tylko konsekwentnie uświadamiać odpowiedzialne jednostki. Gdyby jednak się okazało, że stosując „narzędzia pokojowe”, którymi dysponujemy, wciąż będziemy bezradni, trzeba będzie sięgnąć po to co, czego nikt nie lubi, czyli mandaty – stwierdza Danilecka-Wojewódzka.