Ponad 100 policjantów z jednostek specjalnych rozpoczęło ćwiczenia zgrywające w Szkole Policji w Słupsku. Za miesiąc funkcjonariusze polecą do Kosowa, jako 30. Zmiana Polskiego Kontyngentu Pokojowego.
Na Bałkanach głównym zadaniem polskiej policji jest wspomaganie organów odpowiedzialnych za zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego. Przed wyjazdem doświadczeni policjanci zgrywają się w Słupsku na wypadek wewnętrznych konfliktów pomiędzy zwaśnionymi grupami etnicznymi.
NIEBEZPIECZNY REGION
– Kosowo, mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się miejscem stabilnym, w chwili obecnej bardzo łatwo tam o wybuch konfliktu na tle etnicznym. Zagrożenia są na pewno większe niż te, które czyhają na funkcjonariusza w Polsce. To przede wszystkim z tego względu, że Bałkany nadal uchodzą za region, w którym na posiadanie broni nie trzeba mieć żadnego zezwolenia – mówi Radiu Gdańsk podkomisarz Arkadiusz Bednarz, dowódca jednostki specjalnej policji w Kosowie.
BLOKADY MOSTÓW, ROZDZIELANIE LUDZI
W trakcie miesięcznych zajęć policjanci ćwiczyć będą między innymi blokady dróg, mostów, kontrolę tłumu, przeszukania dużych pomieszczeń oraz rozdzielanie zwaśnionych grup etnicznych. Ćwiczenia odbywać się będą w większości na terenie słupskiej szkoły policji, wybrane elementy szkolenia przeprowadzone zostaną na poligonie w Ustce.
SZKOLENIE W SŁUPSKU
Szkoła Policji w Słupsku jako jedyna w kraju kształci funkcjonariuszy, którzy biorą udział w misjach pokojowych na całym świecie.
– Szkolimy głównie do służby w misjach na Bałkanach, ale także w Słupsku przygotowywali się policjanci, którzy służbę pełnili np. w Iraku – dodaje Piotr Kozłowski, rzecznik Szkoły Policji w Słupsku.
Polscy policjanci służą w Kosowie od 19 lat. Każdy kontyngent swoją misję pełni od 6 do 9 miesięcy.
Paweł Drożdż/mk