Prokuratura Rejonowa w Słupsku wszczęła śledztwo w sprawie kamienicy przy ulicy Armii Krajowej. Chodzi o utrzymanie stanu technicznego obiektu przez obecnego właściciela.
Doniesienie w tej sprawie złożył Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Słupsku. Urzędnicy napisali, że wpisany do ewidencji zabytków obiekt jest w coraz gorszym stanie technicznym, a właściciel nie reaguje na nakazy naprawienia kamienicy. PINB napisał, że „na podstawie dwukrotnych oględzin stwierdzono odpadające tynki, uszkodzone schody zewnętrzne, a także niewystarczające zabezpieczenie obiektu przed dostępem osób postronnych”. Urzędnicy podkreślają też, że właściciel obiektu w żaden sposób nie współpracuje z PINB, by poprawić stan budynku i utrudnia postępowanie, nie odbierając korespondencji.
BUDYNEK DO WYBURZENIA?
Katastrofalny stan obiektu potwierdziła także ostatnia kontrola Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Słupsku. Jak podkreśla radny Bogusław Dobkowski, jeśli degradacja obiektu w śródmieściu miasta będzie postępowała w dotychczasowym tempie, to za kilka lat obiekt będzie się nadawał tylko do wyburzenia.
ZALEGŁOŚCI ZA TRZY LATA
Po pierwszym doniesieniu Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Słupsku Komenda Miejska Policji umorzyła postępowanie w tej sprawie. PINB złożył zażalenie do Sądu Rejonowego w Słupsku, a wtedy Prokuratura Rejonowa postanowiła wszcząć śledztwo w tej sprawie. Wówczas wyszło na jaw, że nowy właściciel kupił dawną siedzibę Izby Skarbowej w Słupsku za niespełna milion złotych w ratach. Zapłacił tylko pierwszą z nich, a pozostałe należności są ściągane przez komornika. Obecna zaległość płatnicza wynosi niemal trzy lata.