Wysoki, betonowy mur przy areszcie śledczym zbuduje Ustka. Wszystko po to, by uniemożliwić kontakt rowerzystów i kajakarzy z osadzonymi w areszcie.

W pobliżu aresztu powstała już stanica kajakarska, teraz będzie tam jeszcze ścieżka rowerowa. – Warunkiem powstania inwestycji jest dodatkowe odgrodzenie aresztantów od osób postronnych – mówi Bernard Kowalczyk z Urzędu Miejskiego w Ustce.

BETONOWE OGRODZENIE

– Takie mamy ustalenia z dyrekcją aresztu. To będzie betonowe ogrodzenie, które powstanie pomiędzy rzeką a obecnym płotem aresztu i półotwartego zakładu karnego w Ustce. Po raz pierwszy przy inwestycji miejskiej spotkaliśmy się z takimi wymaganiami, ale takie są uzgodnienia i będziemy realizować inwestycję – dodaje Bernard Kowalczyk.

Betonowy mur ma mieć od trzech do czterech metrów wysokości oraz około trzystu metrów długości. Inwestycja ma kosztować około trzystu tysięcy złotych.

Przemysław Woś/pb