Koszykarze STK Czarni Słupsk wrócili na zwycięską ścieżkę. Po ciekawym i emocjonującym meczu pokonali w hali Gryfia Weegree AZS Politechnikę Opolską 89-77. Pierwsze dwie kwarty to jednak ten czas gry, o którym gospodarze chcieliby chyba zapomnieć. Obrona Czarnych pozostawiała wiele do życzenia. Goście zdobyli 41 punktów w dwadzieścia minut. Gospodarze odpowiedzieli nieco niemrawo. Nie zdołali przełamać w żadnej z dwóch pierwszych kwart pułapu dwudziestu punktów. Po przerwie jednak w Czarnych wstąpił jakby nowy duch. Zdobyli piętnaście punktów z rzędu pozwalając zespołowi z Opola na tylko jedno trafienie. Gospodarze wyraźnie przejęli stery spotkania i nie oddali prowadzania do końca.
Najwięcej punktów dla Czarnych – 21 – zdobył wracający po kontuzji Filip Małgorzaciak, trafił pięć razy za trzy punkty. Solidne spotkanie zaliczył też Szymon Długosz zdobywca 19 punktów. Nie zawiódł też Adrian Kordalski -14 punktów, osiem asyst i pięć zbiórek.