Do 12 lat więzienia grozi małżeństwu Annie i Wojciechowi Ś. ze Słupska za wyłudzenie prawie 2 mln zł. W sprawie poszkodowanych jest prawie 700 osób. Prokuratura okręgowa w Słupsku skierowała do sądu akt oskarżenia.
Sprawa dotyczy wyłudzeń prowizji od pożyczek wnioskowanych przez klientów PKF Skarbiec. Jak poinformował Radio Gdańsk rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk, Anna Ś. i Wojciech Ś. byli pracownikami biura terenowego PKF Skarbiec w Słupsku.
WYŁUDZENIA
– Z ustaleń śledztwa wynika, że Anna Ś. oraz Wojciech Ś., będąc pracownikami biura terenowego PKF Skarbiec w Słupsku, działając wspólnie i w porozumieniu również z dyrektorami regionalnymi oraz członkami zarządu firmy, doprowadzili do wyłudzenia opłat przygotowawczych wnoszonych do przedwstępnych umów pożyczki na szkodę łącznie 687 pokrzywdzonych klientów – mówi rzecznik.
181 MILIONÓW ZŁOTYCH
Proces dyrektorów regionalnych i członków zarządu rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Gdańsku w maju tego roku. Główne śledztwo w sprawie PKF Skarbiec prowadziła Prokuratura Regionalna w Gdańsku, która we wrześniu 2018 roku oskarżyła 22 osoby o oszustwa na szkodę prawie 74 tys. pożyczkobiorców. Sprawcy oszustw mieli wyłudzić łącznie ponad 181 mln zł.
OD 2008 ROKU
Jak ustalono, przestępczy proceder realizowany był przez oskarżonych od marca 2008 r. do lipca 2014 r. To było stałe źródło ich dochodu. Wynikał on z wypłacanych oskarżonym premii procentowych od udzielonych pożyczek.
NIE PRZYZNALI SIĘ DO WINY
– Zarówno Anna Ś., jak i Wojciech Ś. nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw – dodaje prokurator Paweł Wnuk. – W toku przesłuchania odmówili składania wyjaśnień. Jednakże Wojciech Ś., odpowiadając na pytania prokuratora, wskazał, że będąc zatrudnionym w biurze terenowym firmy wykonywał jedynie swoje obowiązki, które były zgodne z narzuconymi mu przez pracodawcę procedurami – tłumaczy.
Annie Ś. zarzucono wyłudzenie łącznej kwoty ponad 1,1 miliona złotych, natomiast Wojciechowi Ś. – prawie 650 tysięcy złotych. Akt oskarżenia ma 300 stron.
Marcin Kamiński/pOr