Michał Tramer rezygnuje z funkcji dyrektora Tęczy. „Doszedłem do wniosku, że zaczynam się wypalać”

Michał Tramer odejdzie z Państwowego Teatru Lalki Tęcza w Słupsku. Funkcję dyrektora pełnił od 2015 roku. Swoją kadencję zakończy w sierpniu 2020 roku.

Tęcza pod wodzą Michała Tramera ożyła. Można wręcz powiedzieć, że „wyszła do ludzi”. Poza szeregiem zajęć edukacyjnych dla dzieci i młodzieży, dyrektor wprowadził do teatru ofertę dla dorosłego widza. Publiczność z ogromną sympatią śledzi losy placówki i bywa w nim z przyjemnością, zwłaszcza na comiesięcznych „Czwartkach dorosłego widza”. 

– Jeszcze przez chwile nie żegnam się z teatrem. Kadencje mam do końca sierpnia. Miałem możliwość przedłużenia, ale… to nie są łatwe decyzje. Swoją sytuację mocno przemyślałem. Doszedłem do wniosku, że zaczynam się wypalać, a trzymanie się na siłę stanowiska może być niebezpieczne zarówno dla mnie, jak i dla teatru – tłumaczy dyrektor Tęczy Michał Tramer. 

OGŁOSILI KONKURS 

Miasto już ogłosiło konkurs na stanowisko dyrektora teatru. Przewidywany termin jego zakończenia to kwiecień 2020. Wymagania kwalifikacyjne na to stanowisko zostaną określone w ogłoszeniu o naborze. Szczegółowa informacja o zamiarze ogłoszenia konkursu została podana >>>TUTAJ

Więcej o decyzji Michała Tramera w rozmowie Joanny Mereckiej-Łotysz:

Joanna Merecka-Łotysz/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj