7-latka ze Słupska, Diana Zawada postanowiła wesprzeć swoich rówieśników ze słupskiego szpitala. Zorganizowała zbiórkę zabawek wśród dzieci z przedszkola. Darów było całkiem sporo, dzieci chętnie dzieliły się swoimi zabawkami z rówieśnikami.
– Nie było mi żal, mam w domu zabawki, którymi już się nie bawię. Szkoda je wyrzucić, bo są jeszcze dobre. Leżałam w tym szpitalu latem i było mi smutno, dlatego chciałam zrobić dla tych dzieci coś miłego – mówi Diana Zawada. – Namówiłam kolegów z przedszkola i trochę rzeczy nazbierało. Bardzo pomogła mi mama – dałyśmy radę – dodaje Diana.
Pacjenci oddziału dziecięcego w słupskim szpitalu byli bardzo szczęśliwi, że choć na chwilę oderwą się od myśli o chorobie i zajmą wspólną zabawą. Jak podkreśla ordynator oddziału Patrycja Harat-Cmentek, to nie pierwsze dary trafiające na jej oddział, ale ma nadzieję, że nie ostatnie. Ordynator podkreśla, że takie dary i wsparcie są bardzo potrzebne, zwłaszcza tym najmłodszym pacjentom, by choć na chwilę mogli zapomnieć o przykrych zabiegach na oddziale.
Joanna Merecka-Łotysz/pOr