Miał wyłudzać kredyty i podrabiać dokumenty. Akt oskarżenia przeciwko byłemu policjantowi z powiatu słupskiego trafił do sądu

62-letni mieszkaniec powiatu słupskiego oskarżony o ponad 40 oszustw. Mężczyzna miał wyłudzać kredyty i podrabiać dokumenty. Prokuratura Okręgowa w Słupsku zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała do sądu akt oskarżenia.

Wiesław K. w trzy lata miał wyłudzić prawie 2 miliony złotych.

– Jak ustalono, oskarżony swoją przestępczą działalność prowadził w okresie czasu od stycznia 2011 r. do listopada 2014 r. W sumie Wiesław K. doprowadził do wyłudzenia 31 kredytów bankowych o łącznej wartości ponad 1,2 miliona złotych, a także pożyczek na szkodę kilku osób prywatnych o łącznej wartości prawie 700 tysięcy złotych – powiedział Radiu Gdańsk Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

FAŁSZYWE ZAMÓWIENIA

Jak podała Prokuratura Okręgowa w Słupsku, w celu uzyskania wiarygodności kredytowej osób, na które zaciągano kredyty, posługiwano się podrobionymi zaświadczeniami o zatrudnieniu wystawianymi na dane różnych firm. Po uzyskaniu danych osobowych, na które można zaciągnąć kredyt oraz po uzyskaniu podrobionych zaświadczeń o zatrudnieniu, sporządzano zamówienie m.in. na wykonanie usługi wykonania mebli na wymiar w jednej z usteckich firm. Na podstawie takiego zamówienia zawierano w firmie pośrednictwa kredytowego umowę kredytową na sfinansowanie.

Po zatwierdzeniu umowy przez bank zamówienie na wykonanie usługi wycofywano, a „kredytobiorca” otrzymywał gotówkę, która w ostateczności trafiała do Władysława K. Pieniądze z kredytów zaciągniętych na osoby bez ich wiedzy uzyskiwano poprzez wypłacenie z konta obsługi danego kredytu w firmie pośrednictwa kredytowego i dalej również przekazywano Władysławowi K.

23 OSOBY OSKARŻONE O WSPÓŁPRACĘ

Wiesław K. to emerytowany funkcjonariusz policji. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. W przeszłości był już karany za oszustwa. Grozi mu do 10 lat więzienia.

O współpracę z Władysławem K. prokuratura oskarżyła 23 osoby. To tak zwane „słupy”, na których dane brane były wyłudzone pożyczki i kredyty.

 

Paweł Drożdż/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj