Jedna z najmniejszych obwodnic na Pomorzu została oddana do użytku w miejscowości Zaleskie w gminie Ustka. To część 12-kilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej nr 203. Remont i budowa kosztowały prawie 100 mln zł i trwał dwa lata.
– Ruch tranzytowy zostaje wyrzucony poza miejscowość Zaleskie, która zyskała obwodnicę – mówi marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. – To drugi taki przypadek w naszym województwie, bo wcześniej małą obwodnicę zyskał Pelplin, gdzie musieliśmy ochronić katedrę. Wielkość tej inwestycji jest naprawdę duża, nawet jak na możliwości samorządu regionalnego. Droga jest niezwykle ważna, bo łączy ze sobą dwa województwa.
BUDOWA, ROZBUDOWA
Jezdnię poszerzono, korekcie poddano łuki i zakręty, przebudowano skrzyżowania, a wzdłuż pociągnięto ścieżkę rowerową. W ramach prac przebudowano też chodniki na terenie Ustki, Wodnicy, Duninowa i Zaleskich, a poza obszarem zabudowanym – w rejonie zatok autobusowych i przejść dla pieszych. Uspokoił się też ruch, postawiono na azyle dla pieszych i wysepki na wjazdach do miejscowości. Przebudowano też zjazdy, wykonano oświetlenie uliczne i systemy odwodnieniowe.
BEZPIECZEŃSTWO
– Celem tej inwestycji było zapewnienie bezpieczeństwa na drodze, dzięki budowie ciągów dla pieszych i rowerzystów, polepszenie widoczności i zwiększenie płynności ruchu – mówi Grzegorz Stachowiak, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich. -W założeniu nitka od Ustki do zachodnich granic województwa ma przełożyć się na rozwój gospodarczy i dostępności do terenów wypoczynkowych województwa pomorskiego. Również, na koncentrację ludności w tej części województwa.
W ramach rozbudowy drogi wojewódzkiej 203 powstała również asfaltowa trasa rowerowa stanowiąca element międzynarodowego szlaku rowerowego R10.
Marcin Kamiński