Jest akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku, w którym, w okolicach Słupska, zginęły trzy osoby. Kierowca Dawid F. przyznał się do winy, ale twierdzi, że nic nie pamięta. Do tragedii doszło w lipcu ubiegłego roku na trasie Sławno – Słupsk w miejscowości Noskowo.
Jak ustalił biegły, samochód, który prowadził oskarżony, wszedł w zakręt z prędkością co najmniej 174 km/h, wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
– Zginęły trzy młode osoby. Dziewczyna w wieku 17 lat oraz mężczyźni w wieku 24 i 26 lat. Naszym zdaniem Dawid F. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, znacznie przekraczając dopuszczalną prędkość. Wynosiła ona co najmniej 174 km/h, w wyniku czego nieumyślnie spowodował wypadek – mówi prokurator rejonowy w Sławnie Jarosław Płachta.
Prokuratura ma nagranie video z samochodu jadącego za audi. Kamera zarejestrowała wypadek.
Dawidowi F. grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Odpowiada z wolnej stopy.
Przemysław Woś/pOr