Ponad 600 tysięcy złotych będzie kosztował pierwszy etap remontu zabytkowego, XIX-wiecznego kościoła w Wołczy Wielkiej, w powiecie bytowskim. Nowym właścicielem obiektu jest gmina Miastko.
Samorząd przejął zrujnowany obiekt w styczniu w formie darowizny od Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Teraz rozpoczęto jego renowację.
ZABEZPIECZENIE DACHU
Pierwszy etap remontu kościoła ma zabezpieczyć dach i wnętrze obiektu przed dalszą degradacją. – Kościół jest w złym stanie. Chcemy zacząć od zabezpieczenia dachu. Cały kosztorys na te pierwsze prace zabezpieczające to ponad 600 tysięcy złotych. Na sam dach wystarczy niecałe 150 tysięcy. Ważne jest, by zabezpieczyć ten obiekt. Chcemy, by dalej on służył społeczności lokalnej – mówi Danuta Karaśkiewicz, burmistrz Miastka.
W kolejnym etapie samorząd chce poprawić stolarkę okienną, zabezpieczyć ściany i przebudować schody prowadzące do kościoła. – One w tej chwili są bardzo strome. Będą łagodniejsze i prawdopodobnie w innym miejscu. Do tego chcemy uporządkować pobliskie cmentarzysko – dodaje burmistrz.
Po remoncie kościół zostanie przeznaczony na funkcje kulturalne. Według pierwszych planów, może tam działać biblioteka lub nadal prowadzone będą msze. Gmina zapyta w tej sprawie o zdanie mieszkańców.
ZABYTKOWY KOŚCIÓŁ
Kościół w Wołczy Wielkiej przejęła gmina razem z pobliskim cmentarzyskiem. To XIX-wieczny neoromański, kamienny obiekt. Jego budowę ufundował ponad 150 lat temu pomorski ród Von Masow, do którego należały liczne pałace i majątki w pobliżu Miastka. Po drugiej wojnie światowej korzystała z niego kilkudziesięcioosobowa mniejszość niemiecka.
Paweł Drożdż