„Widzialna Ręka Słupsk” w okresie pandemii wciąż działa, a akcje pomocowe i wspierające ludzi, objętych kwarantanną, choć na nieco mniejszą skalę niż podczas lockdownu wiosennego, nadal są organizowane. Bardzo często pojawiają się przeróżne apele, głównie po to, aby zasięg oferowanej pomocy dotarł do jak największej liczby ludzi.
– Potrzebna jest pomoc w szpitalu w Słupsku. Chodzi o wsparcie osób, które leżą tam odizolowane, często trafiły na oddział bez najpotrzebniejszych rzeczy. Czasem nie ma kto im takich rzeczy zakupić czy przynieść. Potrzebne są woda mineralna w małych butelkach z „dzióbkiem”, chustki nawilżane, ręczniki papierowe, środki higieny osobistej. Jeśli ktoś ma wolę, by pomóc w tej sprawie, powinien skontaktować się z rzecznikiem szpitala Marcinem Prusakiem pod numerem 504 663 107 – mówi Piotr Merecki, administrator grupy „Widzialna Ręka Słupsk”.
– To jeszcze dodam do tej listy jedzenie, owoce, słodycze, itp. Niestety, żywienie w tym szpitalu jest koszmarne, byłam tam kilka dni podczas lockdownu w kwietniu. Nie jest dobrze, jeśli nie ma kto poratować czymś do jedzenia. Albo ciepłą herbatą – dodaje jedna z członkiń grupy WRS.
Apel „Widzialnej Ręki Słupsk” na profilu facebookowym udostępniono już 180 razy. Szczegóły tej akcji dostępne są >>>TUTAJ.
NAJBARDZIEJ POTRZEBNE PRZYBORY
Z taką samą akcją wystąpiło też Centrum Kultury Gminy Ustka. Zachęca ono do wsparcia pacjentów „covidowych”, którzy często w pośpiechu nie zdążą zabrać potrzebnych przyborów higieny osobistej na izolację lub szpitala.
CKGU zachęca więc do tworzenia takich zestawów, w skład których wchodzą: mała woda niegazowana, szczoteczka do zębów i pasta, chusteczki nawilżone, ręcznik papierowy i mydło. Gotowe zestawy lub ich pojedyncze elementy można dostarczać do CKGU przy ulicy Darłowskiej 3B w Ustce.
Joanna Merecka-Łotysz/mk