41-latek zatrzymany za stalking w Lęborku. Mężczyzna nękał swoją żonę, po tym jak od niego odeszła. Kobieta zgłosiła sprawę na policję dopiero, gdy 41-latek zaczął grozić jej nożem.
Z ustaleń policji wynika, że kobieta przez co najmniej 6 miesięcy była nękana przez swojego męża, po tym jak wyprowadziła się z domu.
GROZIŁ I WYSYŁAŁ WULGARNE WIADOMOŚCI
– Mężczyzna wielokrotnie, również w porze nocnej, dzwonił i wysyłał jej smsy zawierające groźby i wulgarne treści, nachodził ją w miejscu pracy i śledził niemal każdy jej krok – mówi asp. Marta Szałkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Kobieta zgłosiła sprawę policji, gdy 41-latek zagroził jej nożem na ulicy. – Podczas zatrzymania funkcjonariusze zabezpieczyli znaleziony przy mężczyźnie nóż, którym miał grozić swojej żonie – dodała rzecznik.
ZARZUTY
41-latek usłyszał zarzut uporczywego nękania oraz jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. W czasie zatrzymania w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile. Decyzją prokuratury ma zakaz kontaktowania się i zbliżania do żony, dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju. Za stalking grozi do 8 lat więzienia.
Paweł Drożdż/mm