Miasto Słupsk nie straci prawa własności do części Starego Cmentarza. Sąd Rejonowy w Słupsku ustalił, że ponad dwadzieścia lat temu źle wyznaczono granicę działki. Prawa do ponad 200 metrów kwadratowych terenu domagała się Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego. Spór dotyczył wyznaczenia granicy działki, a w perspektywie również należności od miasta w wysokości około ćwierć miliona złotych.
Proces sądowy o ustalenie granicy działki toczył się od pięciu lat. Zdaniem Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego podczas podziału geodezyjnego terenu pomiędzy Starym Cmentarzem, a przedwojennym terenem należącym do Gminy Żydowskiej nie uwzględniono 224 metrów kwadratowych.
Obszar był częścią Starego Cmentarza w Słupsku. Znajdowały się na niej 23 pochówki katolickie.
NIEPRAWOMOCNA DECYZJA
Sąd Rejonowy w Słupsku na podstawie opinii biegłych ustalił, że ponad dwadzieścia lat temu geodeta nieprawidłowo wyznaczył granicę działek podczas podziału tego terenu. Pomylił punkty graniczne.
– Na podstawie aktualnej opinii biegłego geodety ustalono, że w 1998 roku podczas podziału działek doszło do pomyłki. Jako punkt historyczny, geodezyjny numer 38 wskazano punkt 557. To spowodowało, że powstała działka pomiędzy punktami geodezyjnymi 38-39-557 – poinformowała sędzia Lidia Staśkiewicz.
Postanowienie sądu jest korzystne dla Słupska. Decyzja sądu jest jednak nieprawomocna. Fundacja może się od niej odwołać.