Powstały wiaty i kasy, ale to nie koniec przebudowy stadionu w Słupsku. Mieszkańcy doczekają się nowego boiska

Rozpoczyna się drugi etap przebudowy stadionu piłkarskiego Gryfa Słupsk. Po wybudowaniu kas i wiat dla części wejściowej opracowano dokumentację m.in. na zadaszenie głównej trybuny.

Co się zmieni? – Zakres prac projektowych objął m.in. budowę zadaszenia trybuny głównej, oświetlenie płyty głównej boiska trawiastego, przebudowę dwóch istniejących trybun, przebudowę układu przestrzennego ścieżek, placów i innych stref wewnętrznych oraz wykonanie zaplecza szatniowego i sanitarnego dla zawodników z boisk treningowych. Opracowana dokumentacja projektowa pozwoli uzyskać niezbędne decyzje administracyjne oraz zgody w zakresie realizacji poszczególnych elementów w celu prawidłowej i sprawnej realizacji kolejnego etapu przedsięwzięcia dotyczącego modernizacji układu funkcjonalnego i zagospodarowania terenu stadionu przy ulicy Zielonej w Słupsku – poinformowała Agnieszka Klimczak, dyrektor Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

KASY, BRAMKI, OGRODZENIE

W ubiegłym roku powstał nowy budynek kasowy, czyli najbardziej reprezentacyjna część obiektu. Pod dachem wiaty znajdują się cztery podwójne bramki wejściowe otwierane ręcznie przez bileterów oraz bezobsługowe wejścia z grzebieniem filtrującym. Do elementów wiaty zaprojektowano część ogrodzenia z prefabrykowanych płyt żelbetowych oraz montaż bramy rozwieranej.

– Przewiduje się wyposażenie bramy w system automatycznego otwierania. Istotne jest również to, że w końcu doczekamy się nowego ogrodzenia i obiekt będzie w całości zamknięty. Projekt spełnia też wszystkie wymogi PZPN w zakresie organizacji imprez masowych – dodała Klimczak.

DODATKOWE BOISKO

Okazuje się, że sam remont stadionu to jednak nie wszystko, co czeka kibiców piłki nożnej.

– Planujemy budowę dodatkowego, pełnowymiarowego boiska bocznego. Przygotowujemy się już do projektu. Mamy możliwość poszerzenia obiektu o tereny przyległe, które należą do miasta i mogłyby być przekazane nam w trwały zarząd. Chcielibyśmy, aby było to boisko trawiaste, ale na razie nie mamy wszystkich uzgodnień. Jeśli nie, będzie to boisko ze sztuczną murawą. Jest ono potrzebne, bo brakuje nam całorocznej płyty piłkarskiej, szczególnie dla przeprowadzenia szkoleń dzieci i młodzieży – wskazała dyrektor.

Jak zapewniła Radio Gdańsk dyrektorka SOSiR-u, remont stadionu nie spowoduje przerw w rozgrywkach i treningach piłkarskich. Remont pochłonie prawie trzy miliony złotych. Część pieniędzy będzie pochodziła z rządowej rekompensaty za tarczę antyrakietową.

Marcin Kamiński/mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj