Świętujemy Światowy Dzień Wody. Pomorzanie ponownie mogą starać się o dofinansowanie na przydomową retencję

Mieszkańcy Pomorza, którzy nie zdążyli skorzystać z dofinansowania na przydomową retencję w pierwszej edycji programu „Moja Woda”, od poniedziałku mogą ponownie składać wnioski. Data ta jest tym bardziej szczególna, bo 22 marca wypada niezwykłe święto. Obchodzimy Światowy Dzień Wody, który został ustanowiony niemal 30 lat temu.

Program „Moja Woda” w 2020 roku spotkał się z ogromnym zainteresowaniem wśród osób, którym na sercu leży problem zagospodarowania wód opadowych i roztopowych. W odpowiedzi na potrzeby związane z ich oszczędzaniem rozpoczyna się właśnie druga edycja w ramach tej inicjatywy. Od poniedziałku właściciele i współwłaściciele domów jednorodzinnych w województwie pomorskim znów mogą ubiegać się o dofinansowanie mikroinstalacji retencyjnych.

– Start kolejnej edycji programu „Moja Woda” był oczywisty. Wnioskodawcy w krótkim czasie wykorzystali zeszłoroczną pulę środków. To pokazuje, że bardzo poważnie podchodzą do niepokojącej sytuacji wód. Szybko pomniejszające się zasoby wody pitnej na świecie to problem dotykający nas wszystkich, dlatego warto skorzystać z okazji, dzięki której niewielkim kosztem własnym można zacząć oszczędzać m.in. deszczówkę – mówi Marcin Osowski, prezes WFOŚiGW w Gdańsku.

W tej edycji do mieszkańców województwa pomorskiego trafi łącznie 4,7 mln zł. Dofinansowanie obejmuje 80 proc. kosztów kwalifikowanych. Maksymalna kwota, jaką można otrzymać, to 5 000 zł.

NABÓR WNIOSKÓW

Koszty związane z tymi instalacjami mogą być ponoszone od 1.06.2020 r. do 30.06.2024 r. Do programu kwalifikują się więc inwestycje rozpoczęte jeszcze w ubiegłym roku. Ważne jednak jest, by inwestycja nie była zakończona do momentu złożenia wniosku. Nabór wniosków trwa od 22.03.2021 r. do czasu rozdysponowania puli środków.

Celem programu jest ochrona zasobów wodnych oraz minimalizacja zjawiska suszy w Polsce. Program realizowany będzie w latach 2020-2024.

ŚWIĘTO WODY

22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody. Święto ustanowiono prawie 30 lat temu. Każdego roku obchodzone jest pod innym hasłem. Tym razem motywem przewodnim jest „docenianie”.

– Chodzi o docenienie znaczenia wody w naszym codziennym życiu, gospodarstwie domowym, produkcji żywności oraz przemyśle i ekonomii. Słupska woda jest jedną z najlepszych do picia – mówi Monika Rapacewicz, rzecznik Urzędu Miejskiego w Słupsku. – Nasza woda jest przede wszystkim bezpieczna. Nie zawiera bakterii chorobotwórczych, nie trzeba jej gotować. Przegotowanie powoduje zubożenie składu mineralnego, więc pijmy ją prosto z kranu – dodaje.

Rzecznik podkreśla także, że słupska woda w stu procentach pochodzi z ujęć głębinowych. – Wydobywana ze studni sięgających 100 m w głąb ziemi, bogata w cenne składniki pokarmowe. Posiada naturalny i orzeźwiający smak. Co ważne, jest też tania. Koszt napełnienia butelki wodą z kranu to zaledwie 1 grosz, a brak produkcji opakowań oznacza także ograniczenie produkcji odpadów – dodaje Monika Rapacewicz.

Święto zostało ustanowione w 1992 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.

 

mat.pras/Joanna Merecka-Łotysz/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj