Ponad rok zwierzaki ze słupskiego schroniska czekały na spacery z mieszkańcami Słupska i okolic. Pandemia ograniczyła kontakty z odwiedzającymi placówkę, uniemożliwiła też prowadzenie Dni Otwartych czy imprez pokazujących jak na co dzień funkcjonuje placówka. Teraz lubiane przez mieszkańców wydarzenie wraca. Dzień otwarty w słupskim schronisku dla zwierząt już w najbliższą niedzielę.

– Rok i trzy miesiące – przez taki czas byliśmy zamknięci dla mieszkańców. Oczywiście adopcje odbywały się bez przerwy ale Dnia Otwartego, z powodu pandemii, nie udało nam się zorganizować. W najbliższą niedzielę będzie można zabrać psa na wycieczkę i dać mu to, co najcenniejsze: ludzkie towarzystwo, trochę głaskania i długi spacer – mówi Marta Śmietanka kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt.