Inwestycja kolejowa za 170 milionów powstała, a zabrakło pieniędzy na zbudowanie pięćdziesięciu metrów chodnika do stacji. To sytuacja z Gałęzinowa koło Słupska. Mieszkańcy sami zrobili prowizoryczny chodnik z gruzu pozyskanego z rozbiórki starej strażackiej remizy, by nie chodzić po błocie.
Gmina wiejska Słupsk nie mogła wykonać inwestycji, bo teren należy do PKP SA. Mieszkańcy wzięli więc sprawy w swoje ręce.
– Z map wyszło, że to teren kolejowy i wszyscy umywali ręce. Jesienią i zimą nie można było tu przejść, bo było jedno wielkie bagno. Stacja fajnie wyremontowana, perony, nowoczesne pociągi, a ludzie chodzą w błocie. Więc jak rozbieraliśmy starą remizę, wykorzystaliśmy gruz, żeby utwardzić teren. Jest jako tako, ale tu powinien być chodnik, parking i porządnie wszystko zrobione. Są nawet stojaki na rowery, ale wcześniej przez błoto nie można było tu dojechać. Jeszcze gorzej jest na stacji w Charnowie, ale tam, to nie wiem, kiedy coś zrobią – mówi jeden z mieszkańców.
Po interwencji reportera Radia Gdańsk Przemysław Zieliński z biura prasowego PKP PLK zapowiedział, że chodnik powstanie w najbliższych miesiącach.
– Realizacja tej inwestycji jest planowana do końca roku. Chodnik powstanie. To było duże zadanie inwestycyjne. Na dziewiętnastu stacjach i przystankach znacznie poprawił się komfort obsługi pasażerów kolei. Podróżni korzystają z wygodnych dojść na perony, dostosowanych do potrzeb osób o ograniczonych możliwościach poruszania się. Są wiaty, gabloty informacyjne oraz oznakowanie, które pomaga podróżnym w orientacji. PLK zmodernizowały w sumie siedemdziesiąt kilometrów linii. Lepszy dostęp do kolei zapewniają dwa nowe przystanki, Słupsk Północny oraz Ustka Uroczysko. Podniesiono poziom bezpieczeństwa na styku dróg i torów dzięki przebudowie pięćdziesięciu przejazdów kolejowo-drogowych. Sprawne i bezpieczne podróże zapewniają nowe urządzenia systemu sterowania ruchem kolejowym. Na linii Miastko-Słupsk-Ustka pociągi pasażerskie jeżdżą z prędkością do stu kilometrów na godzinę. Czas podróży między Miastkiem a Słupskiem skrócił się o około trzynastu minut, a między Słupskiem a Ustką o około czterech minut. Sprawne mijanie się pociągów zapewniają dodatkowe tory w Kawczach, Kępicach, Słonowicach i Charnowie Słupskim – wyjaśnia Przemysław Zieliński.
Modernizacja linii kolejowej 405 Ustka-Słupsk-Miastko skróciła podróż pociągiem na tej trasie o siedemnaście minut.
Posłuchaj materiału naszego reportera: