Ukradł z parkingu samochód. Okazało się, że w środku był pies właściciela

Ukradł samochód z psem w środku. W Słupsku policja zatrzymała 30-latka, który w miniony piątek z jednego z parkingów ukradł samochód należący do 70-letniego mężczyzny.

W środku był też pies właściciela auta. Po zgłoszeniu policja szybko ustaliła w którym kierunku odjechał skradziony samochód. Zatrzymała pojazd wraz ze złodziejem.

Zarówno samochód, jak i pies wrócili do właściciela. Zatrzymanemu 30-latkowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

 

Przemysław Woś/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj