Ciągnął po jezdni akumulator i uderzył w radiowóz. Zatrzymany przez policję motocyklista miał trzy promile

Pijany motocyklista zgubił akumulator i uderzył w radiowóz. Do zdarzenia doszło w powiecie lęborskim – na drodze wojewódzkiej numer 214, w pobliżu miejscowości Stęknica.

Policyjny patrol zauważył jadący motocykl, który ciągnął po jezdni na przewodach jakiś przedmiot. Radiowóz próbował zatrzymać motocyklistę sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi, ale bezskutecznie. Funkcjonariusze wyprzedzili jednoślad i zatrzymali się przed nim. Motocyklista nie zwolnił i uderzył w radiowóz. Jak się okazało, był pijany.

CIĄGNĄŁ ZA SOBĄ AKUMULATOR

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Przedmiot, który ciągnął za sobą, to akumulator, który wypadł z motocykla. Kierowca był tak pijany, że nawet tego nie zauważył. Ponadto pojazd nie miał ważnych badań technicznych.

– 35-letni mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska został ukarany mandatem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i jazdę bez uprawnień. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od jego motocykla. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości – poinformowała Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności i co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.

 

Przemysław Woś/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj