Mężczyzna włamał się do szatni w słupskim aquaparku i ukradł chłopcy kurtkę i telefon. Słupscy policjanci zatrzymali 29-latka, prawdopodobnego sprawcę kradzieży.
W czwartek wieczorem na terenie słupskiego aquaparku doszło do kradzieży. Młody mężczyzna włamał się do do szafki w szatni obiektu i zabrał znajdujące się w środku kurtkę i telefon. Ofiarą złodzieja padł trzynastolatek. Policjanci zgłoszenie otrzymali około godziny 20.
– Funkcjonariusze ustalili, że z szafki znajdującej się w szatni ktoś zabrał telefon i kurtkę należące do 13-letniego chłopca – mówi Monika Sadurska, rzecznik słupskiej policji. – Niezwłocznie podjęli działania zmierzające do ustalenia, zatrzymania sprawcy i odzyskania skradzionych rzeczy. Policjanci na miejscu przejrzeli monitoring, na którym zauważyli mężczyznę w kurtce opisywanej przez zgłaszającą matkę.
Po opuszczeniu obiektu mężczyzna odjechał taksówką. Policjanci ustalili miejsce zakończenia kursu i trafnie wytypowali dokładne miejsca pobytu sprawcy. Pojechali do mieszkania, w którym przebywał i zatrzymali go. Policjantom udało się odzyskać skradzione przedmioty. Mężczyzna został przewieziony do komendy, gdzie dziś usłyszał zarzut kradzieży
Kinga Siwiec/kan