Dom sędziego Sądu Rejonowego w Miastku ostrzelany z broni palnej. Podpalono też skład drewna na posesji. Prokuratura Okręgowa w Słupsku wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa. Rzecznik prokuratury Paweł Wnuk podkreśla, że z ustaleń śledczych wynika, że sprawca (lub sprawcy) w nocy z 19 na 20 grudnia dostał się teren posesji, przecinając siatkę ogrodzeniową. Wtedy oddano strzał z broni palnej w kierunku okna sypialni i podpalono skład drewna.
– Nieustalony sprawca w nocy z 19 na 20 grudnia w Miastku oddał strzał z broni palnej w kierunku okna salonu domu sędziego sądu rejonowego i podpalił składzik drewna na jego posesji – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk. – Prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku usiłowania zabójstwa oraz spowodowania pożaru zagrażającego życiu wielu osób. Jedna z wersji śledztwa zakłada, że sprawcą przestępstwa może być podsądny, co do którego wyrok skazujący wydawał sędzia – poinformował dziś prokurator Wnuk.
Zaznaczył, że w sprawie prowadzone są intensywne czynności policji, zmierzające do ustalenia sprawcy albo sprawców przestępstwa. – Nieustalony sprawca, po przecięciu siatki ogrodzeniowej, wdarł się na teren posesji należącej do jednego z sędziów miejscowego sądu rejonowego, a następnie oddał strzał z broni palnej w kierunku okna salonu stojącego tam domu jednorodzinnego oraz podpalił znajdującą się obok wiatę, służącą za składzik drewna opałowego – poinformował Wnuk.
W DOMU BYŁY TRZY OSOBY
– W chwili zdarzenia w domu był sędzia oraz dwóch członków jego rodziny. Żadna z tych osób nie odniosła obrażeń. Pożar ugasili strażacy. W związku ze zdarzeniem Prokuratura Okręgowa w Słupsku wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa oraz wywołania pożaru, zagrażającego mieniu oraz życiu wielu osób. Jedna z wersji przestępstwa zakłada, że sprawcą może być podsądny, wobec którego wyrok skazujący wydawał sędzia – dodał prokurator Wnuk.
Jak podał prok. Wnuk, głównym pokrzywdzonym w sprawie jest wieloletni oraz „bardzo doświadczony” sędzia Sądu Rejonowego w Miastku, orzekający w wydziale karnym.
Przemysław Woś/PAP/tm